Egipska gazeta rządowa „Al-Ahram” opublikowała niedawno kilka artykułów odrzucających żądanie Izraela i Ameryki rozbrojenia Hamasu. Autorzy twierdzą, że żądanie to jest nie do przyjęcia, ponieważ zaniechanie zbrojnego oporu uniemożliwi wyzwolenie Palestyny i umożliwi Izraelowi aneksję Strefy Gazy i wydalenie jej mieszkańców. Chwalą Egipt za odmowę włączenia kwestii rozbrojenia Hamasu do programu niedawnego szczytu arabskiego, wzywają do sformułowania kompleksowej strategii wobec Izraela, łączącej zbrojny opór i działania dyplomatyczne oraz podkreślają potrzebę wpajania ducha oporu młodemu pokoleniu w celu obrony ojczyzn arabskich.
Poniżej znajdują się przetłumaczone fragmenty tych artykułów:
Egipski badacz: Oczekiwanie, że Hamas się rozbroi, jest jak oczekiwanie, że ofiara sama odda się w ręce swojego kata
Abd Al-Alim Muhammad, doradca w Centrum Studiów Politycznych i Strategicznych Al-Ahram, napisał, że nie można oczekiwać, że Hamas się rozbroi, dopóki trwa okupacja, i pochwalił odmowę Egiptu włączenia tego żądania do programu niedawnego szczytu arabskiego, który odbył się w Kairze 4 marca 2025 r. Napisał: „W ostatnich dniach Izrael, przy wsparciu USA, skupił się na żądaniu rozbrojenia ruchu oporu – w szczególności Hamasu – jako warunku wstępnego zatrzymania wojny ludobójstwa, głodu i odmowy wody, leków i żywności dla Strefy Gazy. To niemożliwe żądanie wiąże się z oszustwami i sprzecznościami…
Oczekiwanie, że naród palestyński dobrowolnie zrezygnuje z oporu i broni, którą stawia czoła okupacji, jest jak oczekiwanie, że ofiara odda się w ręce kata, żądanie, którego żaden normalny człowiek nie może [nawet] rozważyć. Rozbrojenie oporu oznacza uwolnienie okupanta od wszelkich kajdan i danie swobody jego szatańskiej wyobraźni. [Oznacza to] pozwolenie mu na robienie, co mu się podoba, nieuzbrojonym ludziom, którym odmówiono [prawa] do oporu – szczególnie biorąc pod uwagę, że izraelska okupacja ma plan wyeliminowania sprawy [palestyńskiej], aneksji terytoriów i wygnania narodu palestyńskiego siłą…
Błędem jest sympatyzowanie z żądaniem rozbrojenia ruchu oporu, ignorując jednocześnie widoki zniszczenia i eksterminacji, chyba że okupacja się zakończy, ziemia zostanie wyzwolona, a naród palestyński będzie mógł ustanowić swoje państwo z Jerozolimą jako stolicą. Egipt miał rację, odmawiając włączenia [kwestii] rozbrojenia ruchu oporu do porządku obrad ostatniego szczytu arabskiego. Ruch oporu trwa i będzie trwał w nowych wersjach i równaniach tak długo, jak będzie istniała okupacja. Katastrofy, które dotknęły naród palestyński, nie zostaną rozwiązane bez odnowienia ruchu oporu…” [1]
Egipski publicysta: Nie może być pokoju bez oporu; potrzebujemy strategii łączącej zbrojny opór z dyplomacją
Publicysta „Al-Ahram”, Sa’id Szalasz, również sprzeciwił się żądaniu rozbrojenia Hamasu, pisząc: „Rozbrojenie nie przyniesie wyzwolenia Palestyny, a bez oporu nie może być pokoju. Teraz potrzebna jest kompleksowa strategia oporu, która łączy opór zbrojny z działaniami dyplomatycznymi, [a także] odbudową OWP i zjednoczeniem palestyńskich wysiłków wojskowych i politycznych. Palestyna zostanie wyzwolona tylko poprzez połączenie oporu i [wysiłków] pokojowych. Okupant nie da się [przekonać do] odejścia wyłącznie za pomocą dyplomacji”. [2]
Egipski publicysta: Trzeba pielęgnować w sercach młodego pokolenia błogosławiony duch oporu i bojkotu
Publicysta „Al-Ahram”, Wa’el Laithi, napisał w podobnym tonie, że opór jest prawomocny i że Gaza nigdy nie zostanie wyzwolona, jeśli Hamas zrezygnuje z oporu: „Opór wobec okupacji jest prawem, które wspierają międzynarodowe konwencje i prawa, i ma na celu zapewnienie ludziom wolności. To jest to, o co ludzie walczą i poświęcają się… Opór jest prawem, bez względu na kontrowersje wokół [różnych] frakcji oporu. Bez niego Palestyńczycy nigdy nie uzyskają swoich praw. Czy Gaza zostanie wyzwolona, jeśli Hamas zrezygnuje z oporu i zostanie wygnany za granicę? Oczywiście, że nie. Wręcz przeciwnie: Izrael przejmie Strefę, a jej mieszkańcy zostaną wypędzeni, dobrowolnie lub siłą. Narody świata od samego początku stanowczo odrzuciły agresję [Izraela], co znalazło odzwierciedlenie w masowych demonstracjach w wielu miastach. Ponadto wznowiono kampanię bojkotu produktów firm wspierających Izrael, a jest to skuteczna broń, jeśli jest używana prawidłowo…
Duch oporu i bojkotu jest bardzo błogosławiony i trzeba go zachować i pielęgnować w sercach młodszych pokoleń, aby je wzmocnić, w celu ochrony naszych ojczyzn przed wrogiem, który pragnie urzeczywistnić marzenie o Wielkim Izraelu”. [3]
[1] Al-Ahram (Egypt), April 5, 2025.
[2] Al-Ahram (Egypt), April 10, 2025.
[3] Al-Ahram (Egypt), April 10, 2025.