Od czasu wejścia w życie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Libanem 27 listopada 2024 r., po ponad roku walk między Izraelem a Hezbollahem, organizacja ta przedstawia się jako zwycięzca i jedyna siła, która uniemożliwiła Izraelowi okupację Libanu. W przemówieniu wygłoszonym 29 listopada sekretarz generalny Hezbollahu Na’im Kassem stwierdził, że zwycięstwo osiągnięte w tej wojnie przewyższa to osiągnięte w wojnie między Hezbollahem a Izraelem w 2006 r. [1] Powtórzył to twierdzenie w przemówieniu z 14 grudnia, w którym wyjaśnił, że Hezbollah wygrał, ponieważ Izrael nie osiągnął celu, jakim było jego pokonanie. [2]
Te oświadczenia wywołały krytykę i pogardę ze strony przeciwników organizacji w Libanie i za granicą, którzy stwierdzili, że organizacja zaprzecza rzeczywistości i ignoruje fakt, że to ona wciągnęła Liban w śmiertelną wojnę, wojnę, która spowodowała ogromne zniszczenia dla samej organizacji i dla całego kraju. Wśród tych, którzy wyrazili tę krytykę, był libański dziennikarz Fares Chachan, redaktor i współzałożyciel Newsalist, szwajcarskiej strony internetowej stworzonej przez libańskich dziennikarzy mieszkających w Europie. W artykule z 22 grudnia wyśmiał Hezbollah za jego uporczywe wysiłki, aby przekonać swoich zwolenników o zwycięstwie, pomimo ogromnych szkód i zniszczeń wyrządzonych Libanowi przez jego „aroganckie” działania i pomimo faktu, że porozumienie o zawieszeniu broni pozwala Izraelowi robić, co mu się podoba w południowym Libanie. Chachan odrzucił również twierdzenie organizacji, że ona i jej broń są jedyną obroną Libanu. Ostrzegł, że Hezbollah próbuje uniknąć rozbrojenia, co jest wymogiem porozumienia o zawieszeniu broni, aby móc nadal używać broni do narzucania swojej woli Libanowi.
Poniżej znajdują się przetłumaczone fragmenty artykułu Chachana: [3]
Ideolodzy Hezbollahu próbują zmienić słownictwo i wprowadzić nowe definicje słów takich jak „zwycięstwo”, „wygrana”, „porażka” i „strata”. Chcą namieszać w głowach swoich zwolenników, którym obiecali budowę, ochronę, [szansę] na modlitwę w Jerozolimie i że „twór syjonistyczny” rozpadnie się po naciśnięciu przycisku. Robią to, nadając niejasne nowe znaczenia jasnym i dobrze zrozumiałym słowom, aby odwrócić uwagę swoich zwolenników i uniemożliwić im podjęcie realistycznej i dokładnej oceny katastrofalnego zabijania, śmierci, przesiedleń, zniszczeń, upokorzeń i kapitulacji.
Obok tej absurdalnej gorliwości w [przepisywaniu na nowo] leksykonu, Hezbollah próbuje zrzucić winę na innych – [mianowicie] na ludzi, armię, UNIFIL i społeczność międzynarodową – za ciągłe działania militarne i sił bezpieczeństwa Izraela na południe od Litani, aby twierdzić, że broń [ruchu] oporu jest jedyną obroną [Libanu] i że w związku z tym [Hezbollah] musi pozostać, kontynuować i wzrastać.
Jakież to zniekształcenie [rzeczywistości]!
Hezbollah ponosi wyłączną odpowiedzialność za to, co robi Izrael. Ludzie nie chcieli wojny, państwo nie podjęło decyzji o niej, armia nie ma możliwości [by ją stoczyć], a społeczność międzynarodowa jest zainteresowana uratowaniem Libanu przed tą stroną [tj. Hezbollahem]. Nikt [inny] nie kłamał o jego sile ani zamiarach, Hezbollah jest jedynym, który oddał się przesadzie, kłamstwom, zniekształceniom i arogancji.
Nie potrzeba ekspertów od strategii, aby zrozumieć, że porozumienie o zawieszeniu broni jest porozumieniem kapitulacyjnym podpisanym przez Hezbollah po poniesionej porażce militarnej. Pisemne szczegóły [porozumienia] i niepisane wzajemne porozumienia dają armii izraelskiej dwa miesiące na dokończenie tego, co zaczęła od operacji wojskowej… [4] Hezbollah o tym wiedział. Został poinformowany o szczegółach rozmów i zgodził się na wszystkie artykuły [porozumienia]. Z góry zgodził się, że Izrael zrobi to, co robi dzisiaj. Jego obecne skargi [że Izrael łamie porozumienie] są oszustwem i próbą uratowania tego, co pozostało z jego broni, aby mógł jej użyć do narzucenia swoich planów na Liban.
Hezbollah rozpoczął wojnę, uważając się za Wszechmocnego i Potężnego [dwa imiona Allaha]. Zignorował ostrzeżenia wszystkich, upokorzył tych, którzy sprzeciwiali się działaniom militarnym, które przeprowadził w imię „jedności frontów”, odrzucił wszystkie propozycje, które mogłyby zapobiec wojnie i doprowadził rząd libański do rozpaczy swoim uporem, co skłoniło tymczasowego premiera, Nadżiba Mikatiego, do powiedzenia, gdy sytuacja była na skraju [eksplozji], że „nie mamy innego wyboru, jak tylko milczeć, cierpliwie czekać i modlić się”. [5]
Hezbollah, który zaakceptował to porozumienie w wyniku ataków, które zniszczyły Dahiję, Bekaa i południowy Liban, [ataków, które] zabiły tysiące Libańczyków i pozostawiły los setek nieznanym, teraz chce, żebyśmy uwierzyli w jego oświadczenie, że „ruch oporu jest jedyną siłą chroniącą Liban”. „Chroni” [Liban] poprzez przywrócenie okupacji, zniszczenie kraju, zabijanie jego obywateli i podpisanie porozumienia o kapitulacji i klęsce!
To jest ochrona, którą Hezbollah próbuje zapewnić Libanowi…
[1] See MEMRI TV Clip No. 11605, Hizbullah Secretary-General Naim Qassem: I Ocially Declare The War To Be A Victory Greater Than The One We Had In 2006; The Enemy Failed To Destroy Hizbullah, November 29, 2024
[2] See MEMRI TV Clip No. 11649, Hizbullah Secretary-General Naim Qassem: We Won The War; We Lost Our Military Supply Route Due To The Fall Of Assad, But We Hope The New Regime Does Not Normalize Relations With Israel, December 15, 2024.
[3] Newsalist.net, December 22, 2024.
[4] Article 12 of the agreement states that Israel will gradually withdraw its forces south of the Blue Line within 60 days, and in parallel the Lebanese Armed Forces will deploy to positions south of the Litani.
[5] Mikati said this in a meeting with French Foreign Minister Stéphane Séjourné, held on August 15, 2024 in an attempt to prevent a further escalation after Hizbullah threatened a harsh response to the death of its senior commander Fuad Shukr in an Israeli airstrike in Beirut.