W artykule z 23 maja 2011 r. opublikowanym przez agencję informacyjną Autonomii Palestyńskiej, Wafa, Sabri Saidam, doradca prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmouda Abbasa ds. informatyki i szkolenia zawodowego oraz zastępca sekretarza generalnego Rewolucyjnej Rady Fatahu powiedział, że marsze na granice Izraela w „Dzień Nakby” ujawniły nową „palestyńską broń jądrową”. Tą bronią, powiedział, byli dzielni młodzi ludzie lojalni wobec ojczyzny swoich przodków, którzy nie boją się ryzyka dla swojego życia, by zrealizować swoje prawo do państwa, wolności i niepodległości – broń, którą opisał jako potężniejszą niż cały arsenał Izraela.
Poniżej podajemy fragmenty tego artykułu [1] :
Nadszedł wspaniały dzień, którego jedni obawiali się, a inni ignorowali, podczas gdy reszta przygotowywała się do ostatniej minuty. Palestyńczycy zaczęli przesuwać swoją nową, wysokiej jakości „broń jądrową” przez granice – podczas gdy masywny arsenał broni jądrowej, chemicznej i biologicznej, [bomby] kasetowe i fosforowe oraz całe spektrum broni masowego rażenia spoczywa w magazynach Izraela, reaktorach nuklearnych i laboratoriach. [Ten arsenał został] sparaliżowany przez kroki palestyńskiego młodzieńca, który przekroczył granicę, ryzykując życie, żeby dostać się na miejsce urodzenia swoich dziadków i szlachetnej rodziny z Jaffy – podczas gdy jego towarzysze spotkali ogień na granicy.
Ta nowa palestyńska “broń jądrowa” oparta jest na jądrze lojalności wobec ojczyzny – jądrze odwagi i tęsknoty i bólu okupacji. Razem z tym jądrem odwagi, które nie zwraca uwagi na pola minowe, zasieki z drutu kolczastego, granaty z gazem [łzawiącym], [rozmaite] rodzaje amunicji i [rozmaite] rodzaje uporu odzwierciedlanego w każdym przemówieniu wygłaszanym tak hojnie przed ludzkością przez rząd okupanta.
Ta nowa palestyńska “broń jądrowa” rozbija teorię, [że uchodźcy palestyńscy] zapomną [o tęsknocie do ojczyzny], na którą liczy państwo hebrajskie. Niszczy możliwość zastraszania milionów uchodźców palestyńskich. Roztrzaskuje aspiracje generałów naszych czasów, których celem jest eliminacja przynależności palestyńskiego wnuka [do ojczyzny] – wnuka, który jest [tak bardzo] naładowany tęsknotą do ziemi swoich przodków, że gotów jest postawić swoje życie w próbie osiągnięcia swojego zagrabionego prawa – prawa do państwa, do wolności, do niezależności.
Wewnętrzne walki w armii okupanta z pewnością będą nieskończone, po tym, jak jej nędzny stan ujawnił się tego dnia. Być może te bitwy będą odbywały się w całkowitej tajemnicy, a kilku oficerów zostanie usuniętych ze swoich stanowisk. Być może [armia izraelska] na nowo oszacuje swoje plany, żeby poradzić sobie z tą możliwą nową próbą [która pojawiła się] od [próby generalnej] w Dzień Nakby.
Mój artykuł zawiera wielkie [wezwanie] do wszystkich w państwie Okupacyjnym [Izraelu], którzy chcą widzieć i słyszeć, że ten impuls samo poświęcenia w nowym pokoleniu wnuków Nakby ma wielkie znaczenie – mianowicie, że to pokolenie nie obawia się wziąć szturmem [granic] i zginąć, i dlatego nie wyrzeknie się swoich praw, niezależnie od tego, jak długie ogrodzenie, jak rozległe osiedla lub jak wielka grabież ziemi. Tak więc, nigdy nie ustanie i nigdy nie zgodzi się na nic poza wyzwoleniem i zniknięciem okupacji.
W świetle tego groźne przemówienia i odmowa praw na nic się nie zdadzą. To, co się na coś zda, to poddanie się faktowi, że ci, którzy chcą żyć w bezpieczeństwie, muszą oddać ludziom z powrotem ich prawa, ich zagrabioną ziemię i ich skradzione życie – szczególnie dlatego, że jak mówią Anglicy, wysokie płoty niekoniecznie tworzą dobrych sąsiadów.
Być może ci, którzy słuchają w państwie Okupacyjnym – szczególnie ci, którzy co tydzień wyrażają solidarność z naszymi ludźmi w bohaterskich miejscach i wioskach ogrodzenia zabezpieczającego – im trzeba dzisiaj powiedzieć: jest waszym zadaniem powiedzenie waszym politykom tego, czego nie chcą słyszeć, a mianowicie, że cała broń waszego kraju i język uporu i tyranii nie [poskromi nas] – ani [nie zrobią tego] naciski na przywódców światowych lub [próby] zmuszenia ich do zmiany wypowiedzi i stanowisk… Żadna z tych akcji [Izraela] nie stworzy świata, który jest za okupacją i poniżeniem.
Nową palestyńską bronią jądrową są uchodźcy na zewnątrz i wewnątrz ojczyzny – [którzy chcą] sprawiedliwego pokoju, ale którzy nie zwrócą się ku niemu dopóki nie zniknie okupacja – jak również wszyscy inni, których okupacja unieszczęśliwiła, których nadzieje i marzenia są spętane przez okupację i którzy pełni są opowieści o ojczyźnie ich babek i dziadków.
Co jest bardziej skuteczną bronią – człowiek czy ogień?
[1] Wafa (Autonomia Palestyńska), 23 maja 2011