W artykule zatytułowanym Kim jesteśmy w wychodzącej w Londynie gazecie saudyjskiej “Al-Sharq Al-Awsat”, saudyjski przedsiębiorca i osobowość medialna,  Hossein Szobokszi , napisał, że podczas gdy w krajach zachodnich ludzie mają poczucie wspólnej tożsamości narodowej, w społeczeństwach arabskich lojalności plemienne i sekciarskie często są ważniejsze od jakiegokolwiek poczucia jedności narodowej. W rezultacie tego, powiedział, krajom arabskim nie udało się „zapewnić praw i ustanowić koncepcji ‘prawdziwego obywatelstwa’ dla wszystkich bez wyraźnej i widocznej dyskryminacji”.

Poniżej znajduje się tłumaczenie tego artykułu z angielskiego oryginału opublikowanego w angielskojęzycznym wydaniu tej gazety[1].

Hossein Szobokszi (Źródło: Canadaegypt.org)

W ostatnim przemówieniu ekscentryczny przywódca libijski, Mu’ammar Kaddafi zadał pytanie, które było pełne zdumienia i osłupienia i które zostało z nami do dnia dzisiejszego. Pytanie brzmiało: „Kim jesteście?” i odnosiło się do “obcych” dla wydarzeń w regionie, którzy twierdzą , że mówią w jego imieniu, w imieniu ludu, w imieniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości[2].

Choć to pytanie jest ważne, istnieje ważniejsze i poważniejsze pytanie, a jest nim „Kim jesteśmy?” Jest tak, ponieważ uczciwa i poprawna odpowiedź na to pytanie byłaby kluczem do wielu innych odpowiedzi. Istnieje wyraźna nierównowaga tożsamości ogólnie w świecie arabskim; społeczeństwa wyraźnie nie potrafiły stworzyć obywatelskiego inkubatora, który zapewnia prawa i ustanawia koncepcję „prawdziwego obywatelstwa” dla wszystkich bez wyraźnej i widocznej dyskryminacji.

W społeczeństwach zachodnich historyk amerykański zadał to samo pytanie w ważnej książce zatytułowanej Kim jesteśmy?, w której zmusza społeczeństwa zachodnie do zadania tego pytania. Dzisiaj widzimy „wybory” niektórych społeczeństw; jedne z nich skłaniają się na prawo, jak Ameryka, Wielka Brytania i Włochy, a inne postanowiły pozostać w centrum, jak Niemcy, Kanada, Szwecja i Austria.

Siły sekciarskie i plemienne stanowią poważną przeszkodę dla integracji i spokoju społecznego

Świat arabski jako całość nadal składa się z dwóch fundamentalnych sił: sekt i plemion, a te dwie siły są czasami silniejsze niż poczucie wspólnej przynależności narodowej. Jest to przeszkoda dla integracji społecznej i asymilacji, które zapewniają pożądany pokój w społeczeństwie.

Być może ważniejszy niż obszerne książki, zajmujące się tą sprawą, jest francuski pisarz pochodzenia libańskiego, Amin Maalouf [3]. Sam Maalouf jest mieszanką złożonych tożsamości i osobowości i odbija się to w jego niewiarygodnie ważnej książce, Zabójcze tożsamości, w której pisze o ważnych sprawach poprzez które tworzy się tożsamość wolnych i pewnych siebie społeczeństw. Te społeczeństwa nie boją się asymilacji w odróżnieniu od zamkniętych społeczeństw, które walczą i podejrzewają wszystko, co ich nie przypomina.

Autentycznym tradycyjny taniec stał się częścią dziedzictwa światowego w kraju arabskim, a pewne głosy niezgody mają wątpliwości wobec tego dziedzictwa i zwalczają ten wybór[4]. Inny kraj prowadzi dyskusję o tożsamości swoich nie-arabskich mieszkańców i jest zdezorientowany: czy ci mieszkańcy są uważani za pochodzących z tego kraju, czy nie? Są inne żałosne i odrażające przykłady.

Tożsamość “ograniczona” musi ustąpić miejsca tożsamości “szerokiej”

To wszystko są oznaki wyraźnej nierównowagi tożsamości i wielkiej porażki w wyborze odpowiedzi. Czy tożsamość będzie „ograniczona” do tego, do czego społeczeństwo jest przyzwyczajone, ze strachu przed nieznanym? Czy też tożsamość będzie „szeroka”, wszechstronna i przychylna wobec wszystkich, by stać się bogatsza, głębsza i o większej wiedzy?

Kiedy to ważne i “wstydliwe” pytanie rozważy się i odpowie na nie, będzie można dyskutować o rzeczywistym rozwiązaniu głębokiego problem. Państwo, w którym istnieje prawdziwe obywatelstwo, nadal jest odległe, widzimy tylko „kraje”, nie zaś „ojczyzny”, a między tymi dwoma jest wielka różnica.

 

Przypisy (nie spolszczone):

 

[1] English.aawsat.com, December 8, 2016. The Arabic version was published in the daily on the same date.
[2] Gaddafi’s last speech can be viewed on https://www.youtube.com/watch?v=69wBG6ULNzQ.
[3] Maalouf, a member of the French Legion of Honor, has resided in France since 1976. He recently sparked controversy in his native country of Lebanon when he gave an interview to the Israeli television channel i24.
[4] Presumably a reference to the Saudi dance called Al-Ardha Al-Najdi, which UNESCO included on the list of World Intangible Heritage in December 2016. According to reports, UNESCO’s decision sparked controversy in Saudi Arabia, with many Saudis objecting that the dance is African in origin and not an authentic part of Saudi culture. See e.g., Thenewkhalij.org, December 4, 2016.

 

Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org.